Galeria Apteka Sztuki

Świątynia Gochos
Krzysztof Ostrzeszewicz
22 listopada 2025–10 stycznia 2026

Menu

Wystawa: Nienazwane Zmiennokształty 2.0 | Agnieszka Saks, Aga Brwi Stanasiuk, Grażyna Bieganik | Październik–Listopad 2025

O wystawie

NIENAZWANE 2.0 – Zmiennokształty

Jest coś niepokojącego w zmianie. Pragniemy jej, a jednocześnie boimy się tego, co przyniesie, chcemy kontrolować i planować. Nadajemy kategorie rzeczom, definiujemy nasze pozycje w świecie. Wszystko po to, żeby zabezpieczyć to, co już oswojone, zamrozić przepływ energii. A potem ciśnie nas ta wymyślona z lęku tożsamość i umieramy za życia. Tymczasem to, co rozwija naszą żywotność to proces stawania się i przekształcania, w nim pojawia się dojrzałość – rozumiana jako akceptacja dla kolejnych transformacji, bez ich moralistycznej oceny.

To także jest mocą sztuki tworzonej przez Grażynę Bieganik, Agnieszkę Saks i Agnieszkę Brwi Stanasiuk, które łączy niekontrolowana energia i odważny proces twórczy. Artystki mówią podobnym językiem, mimo tego, że powierzchownie ich prace bardzo się różnią. Jednak drugie i kolejne spojrzenie na twórczość tych doświadczonych artystek sprawia, że zaczynamy widzieć wspólny fundament. Jest nim fascynacja potencjałem tworzenia, materialnością, fenomenami przyrody, energią i śmiercią. To także chwytanie efemerycznych momentów ewolucji formy i podążanie za intuicją. Wszystkie trzy artystki poważnie traktują to, co pojawia się w ich snach. Wiedza umysłu, który nie jest kontrolowany, ale produkuje swobodne skojarzenia, wzbogaca intuicyjną mądrość, której artystki ufają jako sile, która nawiguje procesem twórczym. Grażyna Bieganik od lat interesuje się Carlem Jungiem i jego filozofią śnienia, która mówi o tym, że sny odwołują się często do głębszych wzorów – archetypów albo symboli, których nie da się zrozumieć jednowymiarowo, ani jednostkowo. Są one przejawem zanurzenia w rzeczywistości kulturowej, normach, nakazach, powtarzanych motywach wobec, których nasze ego musi się w jakiś sposób zdefiniować. Dla artystek istotne są sny z przeszłości jako inspiracja do określonego twórczego działania – czyli eksplorowania przestrzeni, która jest pomiędzy tym, co indywidualne, a społeczne. Agnieszka Brwi Stanasiuk odnosi się w swojej twórczości zarówno do snów, ale także śnienia na jawie. Zanurza się w obrazach, emocjach, które po nich zostają – jej prace raczej mają na celu zamazanie granicy między tymi rzeczywistościami i szukanie znaczeń, które „tu i teraz” są istotne dla artystki. Agnieszka Saks mierzy się w swoich snach z tym, co trudne i abstrakcyjne i mocno wpływają na jej twórczość. Jako dziecko często śniła o śmierci, nieżyjących osobach, które przywoływały abstrakcyjne obrazy, albo bardziej dosłowne – ażurowych postaci z pustymi oczami w kolorze budyniu. Artystka śni także powracający sen o osobach, które przychodzą ściąć jej głowę, kulturalnie o to proszą, a ona odmawia. Zarówno sny o śmierci, jak i o próbie odcięcia głowy są dla Agnieszki Saks kompasem, który przypomina o tym, co nie oswojone, a jednocześnie przypominają o możliwości samostanowienia, zadbania o własne granice.

Grażyna Bieganik widzi siebie jako medium, które wizualizuje transformacje energii w kolejne warstwy farby czy materiału tekstylnego. W jej pracach kształty objawiają się w logice, która jest wewnętrzną logiką obrazu i są zapisem ruchu energii. Artystka nie cenzuruje swojej intuicji i nie nadaje jej narracyjnego kierunku – kończy pracę, kiedy czuje się „pusta” i pozwala swoim pracom wibrować. Misterność tej twórczości nie jest pozą, ale zapisem autentycznego procesu twórczego, który wymaga czasu i wsłuchania się w „energię, która zamienia się w ciało”, a myślenie staje się działaniem. Przypomina to intuicję ekspercką, która jest oparta na dogłębnym zrozumieniu proces twórczego i zintegrowaniu go z własną osobowością, warunkami życia, relacjami i wszelkimi zmianami, którym podlegamy.

Agnieszka Brwi Stanasiuk opiera swoją twórczość na „zatapianiu się we wrażenia”, najczęściej w kontakcie z przyrodą. Poszukuje spójności, a jednocześnie fascynują ją dualistyczne napięcia. Tak jak w przypadku wody. Z jednej strony chce eksplorować jej stan skupienia, sposób w jaki odbija światło, ruch płynnej substancji, a jednocześnie przerażają ją głębiny i to, czego nie widać na powierzchni. Z tkanin, które projektuje wydobywa właściwą dla nich formę. Czasem recykluje już istniejący materiał, celowo postarza, marszczy, nadrukowuje – po to, żeby wydobyć z nich potencjał bycia zarówno falą wodną, jak i tonią, podwodnym kwiatem i abstrakcyjnym obrazem. To jest kluczowe w jej twórczości, ta płynność formy, która podąża za materialnością – projektuje, wycina, układa wzór. Przykładowo w sitodruku, którym się często posługuje, za pomocą różnych metod twórczych, osłabia powtarzalność z jaką ta technika zazwyczaj jest kojarzona i idzie w stronę eksperymentów z bardziej nieregularnymi układami.

Agnieszka Saks eksploruje to, co nienazwane poprzez energię, światło, śmierć. Nie ma w tym egzotyki, ale oswajanie nieuchronnego procesu odchodzenia, próba pokochania cielesności, która choruje, rozpada się i rozkłada. Jej praca polegająca na „codziennym przerabianiu mroku” sprawia, że rzeczy trudne stają się obiektem zachwytu. Artystka nadaje im wyrafinowany estetyczny charakter i działa z jubilerską precyzją. A jednocześnie tworzy swoje obiekty z materiałów znajdowanych w „kontenerach śmierci” – lustra, szkła, których nikt już nie potrzebuje, trafiają pod czułe ręce. Grawer nadaje strasznym motywom estetyczny wymiar, a dodatkowe oświetlenie tworzy na ścianach powidoki obrazów. Saks pracuje także z zapachami; pamięcią, które przywołują i ich nieuchwytnością oraz złożonością, tak jak w „Przyprawie”, która na wystawie zachęca do otwierania się na to, co nienazwane.

Aleksandra Jach, 2025

– – –

Grażyna Bieganik

„Nic nie jest takie, jak się nam wydaje.”

Grażyna Bieganik nie jest malarką sensu stricto, jej obrazy są płaskorzeźbami, barwy emocjami, rysunki rzeźbami. Pracuje z formą na płótnie i przenosi ją w przestrzeń. To bardzo osobista opowieść o samotności, przemijaniu i znikaniu. Brała udział w wielu wystawach w kraju i zagranicą, jej prace są w zbiorach Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, Muzeum Archidiecezji w Warszawie oraz w zbiorach prywatnych. Na wystawie pokaże instalację złożoną z obrazów i rzeźb tekstylnych.

Agnieszka Saks

Wącham to, czego inni wolą nie dotykać. Szkło używa mnie do tego, by pękać we właściwych momentach. Z odzyskanych rzeczy robię obiekty, które przypominają, że nie ma czegoś takiego, jak „koniec”.

Aga Brwi Stanasiuk

Aga Brwi Stanasiuk koncentruje się w swojej twórczości na dualizmie otaczającego ją świata. Jej prace powstają w pełnym zanurzeniu w chwili obecnej, skupiając się na wrażeniowości i autentyczności doświadczenia. Wykorzystuje przede wszystkim tkaninę, druk oraz farbowanie, dekonstruując ich pierwotne znaczenia i przekształcając je w ulotne obrazy oraz rzeźby. Jest także autorką eventów artystycznych oraz mentorką, wspierającą rozwój innych twórców i projektantów.

Zdjęcia z ekspozycji

Zdjęcia z wernisażu

Zdjęcia ze spotkania z artystkami