Wystawa: 127 082 km | Filip Wierzbicki-Nowak | Wrzesień 2020
O wystawie
Wystawa i jej tytuł nawiązują do pewnego etapu związanego z upływającym czasem oraz jego przesunięciem podczas izolacji społecznej. Prezentowane prace są rodzajem dziennika przypominającego minione wydarzenia. Używając własnego alfabetu i symboliki, tworzę mapę mentalną myśli. Rezultatem są nakładające się na siebie warstwy znaczeniowe, składające się z lustrzanych obrazów i rysunków. W pracach poruszam wątki autobiograficzne, związane z nieobecnością i samotnością, które wpływają na proces kształtowania się mojej tożsamości oraz tego co na nią wpływa.
Moje obrazy są budowane warstwami, będącymi kolekcją wspomnień, którą czyta się fragmentami. Na wspomnienia z dzieciństwa nakładają się aktualne wydarzenia. Całość wyłania się pod postacią wibrujących materii, gęstej sieci powiązań, wątków i symboli. Jest to korelacja problemów, które zaprzątają mój umysł, które wciąż wibrują, ulegając erozji, zatarciu. Lustro w moich obrazach warstwowych jest przestrzenią dla widza. Obrazy, wciąż absorbują nowe sytuacje, stając się nośnikami kolejnych wspomnień. Pozwalają na przyjęcie wielu punktów widzenia. Jest to dla mnie istotne, ponieważ problemy przed którymi stajemy na co dzień też wymagają różnego punktu spojrzenia, odpowiedniej perspektywy. Niekiedy wymagają czasu na podjęcie decyzji. Ta refleksja o czasie, może być nowym doświadczeniem w jakim kierunku podążamy.